Któż z nas nie marzy o podróżowaniu? Niektórzy uczniowie z utęsknieniem myślą o nadchodzących wyjazdach majowych lub wakacyjnych. Wielu z nich zwiedziło razem z rodzicami ciekawe miejsca nie tylko w Polsce, ale i na świecie. Zwykle były to jednak podróże dokladnie zaplanowane, bezpieczne, w pewnej mierze przewidywalne. Zwiedzamy przecież najczęściej miejsca przeznaczone dla turystów, śpimy w komfortowych hotelach…
Są jednak ludzie, dla których podróżowanie jest wielką przygodą i to przygodą życia. Jedyną z takich osób jest Mieczysław Bieniek, hajer, który od kilku lat przemierza świat wzdłuż i wszerz samolotem, pociągiem, autostopem, a ostanio nawet – rowerem.
24 kwietnia uczniowie klas VI SP oraz I i II gimnazjum mieli okazję wysłuchać opowieści p. Bieńka o jego wyprawie do Indii przez Karakorum. Młodzież z zaciekawieniem wysłuchała barwnych historii o perypetiach hajera w Afganistanie, Pakistanie, Chinach i innych egzotycznych krajach. Opowiedziane anegdoty budziły śmiech, przerażenie, a nawet… obrzydzenie (np. historyjka o jedzeniu żywych larw).
Mamy nadzieję, że po powrocie z następnej wyprawy (tym razem rowerem do Rosji) p. Mieczysław Bieniek znów zagości w naszej szkole.